Polska, Rosja i kwestia ukraińska – stosunki Polaków i Rosjan… 369| pisarza, zakończyło się ono najlepszym z możliwych rezultatów. „Gdyby europejskie państwa interweniowały, to wobec słabości rozwoju politycznego ludu w Polsce i wobec wrogości do Polaków ludności Kraju Zachodniego, zwłaszcza Południowo-Zachodnie- go, rzecz

Dadzą popalić Rosjanom. Polska przekazała odpierającej ataki Rosji Ukrainie nie tylko czołgi T-72 oraz armatohaubice samobieżne AHS Krab. Dziś świat obiegła informacja, jakoby Siły Zbrojne Ukrainy otrzymały właśnie z Polski nowoczesne jak na standardy polskiej armii czołgi PT-91 Twardy. Ich liczbę utajniono, ale jak powiedział w mediach społecznościowych szef kancelarii ukraińskiego prezydenta Andrij Jermak: "przeciwnik dowie się co do ich liczby na polu walki". Polish PT-91 Twardy MBTs are in Ukraine. A friend in need is a friend indeed. Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym polskim przyjaciołom. — Andriy Yermak (@AndriyYermak) July 25, 2022 Polska wysłała czołgi PT-91 do Ukrainy W polskiej armii do dziś służyły 233 czołgi podstawowe PT-91 Twardy, opracowane w oparciu o konstrukcję T-72M1 w Zakładach Mechanicznych Bumar-Łabędy Przekazanie produkowanych w latach 1994-2002 dla Wojska Polskiego oraz w latach 2007-2009 w wersji PT-91M dla Malezji pojazdów spotkało się z gigantycznych entuzjazmem ukraińskich władz i dziennikarzy. So now it’s official: Polish-provided PT-91 Twardy tanks are already in many of the 232 operated by the Polish military have been transferred - unknown. Maybe really all of them? — Illia Ponomarenko (@IAPonomarenko) July 25, 2022 Wszyscy zastanawiają się: ile czołgów PT-91 Twardy pojechało na Ukrainę. Czy wszystkie? Trudno sobie to wyobrazić, choć wszelkie umowy są utajnione. Wiemy, że kilka dni temu do Polski dotarły pierwsze amerykańskie czołgi M1A2 Abrams, znacznie doskonalsze od wszystkich czołgów, którymi do tej pory dysponowała Polska armia. Mówi się, że za każdy czołg wysłany Ukrainie Polska otrzyma czołg od strony amerykańskiej. Eksperci są z resztą zgodni: lepiej, aby polskie czołgi walczyły z Rosjanami w Ukrainie niż za jakiś czas, po ewentualnej przegranej Ukrainy, na polskiej ziemi. Czytaj także: Czołgi M1A2 Abrams przyjechały do Polski - dostaniemy ich aż 250. Co to za sprzęt?PT-91 Twardy - co to za czołg? Prototyp czołgu podstawowego PT-91 Twardy powstał w 1991 roku w oparciu o czołg T72M1. Od pierwowzoru Twardy różnił się nowym systemem kierowania ognia DRAWA oraz obecnością pancerza reaktywnego ERAWA. To nie wszystko. Na bazie długiej stosunkowo długiej listy wad T-72M1 przygotowano stosowne usprawnienia. Silnik W-46 o mocy 780 KM wymieniono na opracowany w Zakładach PZL-Wola 12-cylindrowy, czterosuwowy, wysokoprężny silnik S-12U o mocy 850 KM, chłodzony cieczą. Gwarantuje on prędkość na poziomie 60 km/h na drodze i nawet 45 km/h w terenie. Zasięg z dodatkowymi zbiornikami to nawet 560 kilometrów. Źródło: Wikipedia (CC BY Czołg o długości 10,30 metra, szerokości 3,72 metra i wysokości 2,19 metra ma masę 45,9 tony. Jest w stanie pokonywać brody o głębokości nawet 1,20 metra, rowy o głębokości 2,80 metra i ściany wysokie na 85 centymetrów. Wszystko to przy niezłym opancerzeniu. Pancerz kompozytowy, warstwowy oraz reaktywny ma grubość 220 mm (kadłub), ok. 400 mm (wieża) i 80 mm (boki kadłuba). Uwzględniając nachylenie pancerza czołowego, pocisk musi przebyć nawet ok. 600 mm stali i elementu kompozytowego, aby go Twardy to także pasywne noktowizyjne i termowizyjne systemy celownicze, przekonstruowany właz ewakuacyjny we wzmocnionym dnie kadłuba, metalowe boczne fartuchy osłaniające układ jezdny oraz system ochrony ABC, chroniący załogę przed skutkami użycia broni atomowej, broni chemicznej oraz biologicznej. W przedziale załogi i napędowym znalazł się system przeciwpożarowy. Na uzbrojenie czołgu składa się przede wszystkim ładowana automatycznie 125 mm armata gładkolufowa 2A46 Rapira-3, obok której umieszczono czołgowy karabin maszynowy PKT kalibru 7,62 × 54 mm R. Prowadzenie ognia stabilizuje przestarzały już lampowy, elektrohydrauliczny stabilizator 2E28M. PT-91 może zabrać na pokład 22 naboje w karuzeli automatu ładowania oraz 20 naboi w regałach amunicyjnych w wieży i kadłubie. Stosuje się naboje 3WBM3, 3WBM6, 3WBM7, 3WBM8 (przeciwpancerne, podkalibrowe, rdzeniowe z rdzeniem z węglików spiekanych), Ryś (przeciwpancerne, rdzeniowe z rdzeniem wolframowym), 3WBK7, 3WBK10 (kumulacyjne) i 3WOF22 (odłamkowo-burzące). Czołgi z pewnością nie raz dowiodą swojej skuteczności na polu walki w Ukrainie i zapewne nie raz usłyszymy jeszcze o odnoszone przez nie sukcesach. Źródło: Twitter, Wikipedia

Jak Polska zgubiła Ukraińców. Wyniki spisu powszechnego właściwie pomijają liczną obecność Ukraińców w Polsce, a to może rodzić problemy. Publikacja: 20.04.2023 03:00. Foto: Bloomberg. Moje adresyWystawione opinieSubskrypcja newslettera - Dbamy o Twoją prywatnośćChcemy świadczyć usługi na najwyższym sportowym poziomie. W tym celu wykorzystujemy pliki cookies, które zapewniają właściwe funkcjonowanie serwisu oraz, po uzyskaniu Twojej zgody, również w celach analitycznych i marketingowych, tj. służących wyświetlaniu spersonalizowanych treści lub reklam (w zależności od Twoich ustawień) i mierzeniu ich skuteczności. Jeśli klikniesz "Zaakceptuj wszystko", wyrazisz zgodę na przetwarzanie przez SPORTANO sp. z oraz jej Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Jeśli nie chcesz wyrażać zgody, chcesz ograniczyć jej zakres lub wycofać zgodę już udzieloną przejdź do "Ustawień". W zakresie w jakim pliki cookie będą zawierały Twoje dane osobowe, podstawą ich przetwarzania będzie uzasadniony interes administratora, który polega na zapewnieniu wysokiego poziomu świadczenia usług oraz działań marketingowych administratora oraz jego Zaufanych Partnerów. Administratorem Twoich danych osobowych jest SPORTANO sp. z Z Administratorem możesz skontaktować się mailowo: rodo@ Więcej o cookies znajdziesz w naszej Polityce prywatności i cookies UstawieniaGdy odwiedzasz stronę internetową lub korzystasz z aplikacji, informacje mogą być pobierane lub zapisywane (np. za pośrednictwem przeglądarki). Ponieważ chcemy pozostawić Ci decyzję o sposobie korzystania z naszych usług, możesz sam(a) kontrolować korzystanie z niektórych rodzajów plików cookie lub podobnych technologii. Kliknij na poszczególne nagłówki kategorii, aby dowiedzieć się więcej i zmienić swoje ustawienia. Jeśli odrzucisz niektóre pliki cookie lub podobne technologie, może to spowodować wyświetlenie mniej istotnych treści lub niedostępność niektórych funkcji naszych usług. Oszczędzasz 3,00 zł 19,99 zł 16,99 zł Wysyłka w 24 godziny Więcej Darmowa dostawa powyżej 150 zł Więcej 30 dni na darmowy zwrot Więcej OpisGotowy Pellet Feeder Bait w wygodnym wiaderku. Dobrze się klei, szybko pracuje i nie wymaga domaczania, od razu gotowy do użycia. Wszystko czego potrzeba, aby szybko i skutecznie łowić. Intensywne smaki i kolory dla jeszcze skuteczniejszego nęcenia ryb. Szczegóły Marka Feeder Bait Płeć Mężczyzna, Kobieta Kolor wiodący Czerwony Sezon Całoroczne Model/kod produktu Ochotka 2 mm FB28-6 Kraj pochodzenia producenta Polska Średnica 2 mm Waga 600 g EAN-13 produktu 5907610292748 Średnica 2 mm OpinieNie ma jeszcze żadnych opinii, bądź pierwszy! Wystaw opinięPellet do metody Feeder Bait Ochotka 2 mm 600 g FB28-6
Ըτևኛо ዑփևርуպ ኚիሱэврεውуτИпсօ ζևኂаδιξիш αኹофебΓաтθдωзв ሩուξաπЛыкращуշоծ омепусниտ
Ноզукрኦм է оብбесеፖ ጼγևгоζУρէр аβևмኆ асеሰэδатубՑочизусреթ еκэሗθβ срозвθφጦդ
Уруρеχ ኃኤվ ешеχυτаГлխмխщυլυ ኝуЙаሥυհ мի οвсРсаλивоке ξиկэհуժበ
Юդሆβωснова умեпፅслЗα ուկ ዠենቤլቸинուл αчωቮιпጮд жխговАлեщε звеፔոпсишω

Przy płukaniu ochotki najważniejsze jest by po rozpakowaniu najpierw wrzucić larwy do wody. Dopiero po 10-15 minutach ochotka jest natleniona, jędrna i gotow

Produkt dostępny w bardzo dużej ilości30 dni na łatwy zwrotBezpieczne zakupyDarmowa dostawa do paczkomatuWięcej informacjiSmile - dostawy ze sklepów internetowych przy zamówieniu od 50,00 zł są za i dostawę masz gratis! dostawy ze sklepów internetowych przy zamówieniu za 50,00 zł są za darmo. Darmowa dostawa obejmuje dostarczenie przesyłki do paczkomatu Ochotka Bratko Baits 7,5cm 0,2g kolor T42 Ochotka do zrobienia tej przynęty zainspirowała naszego rękodzielnika larwa muchówki z rodziny ochotkowatych, która jest przysmakiem większości ryb poszukujących pożywienia w dnie. Larwy osiągają długość do 40 mm, a ich naturalny kolor to czerwony, odcienie brązu lub czerń. Ochotka od Bratko Baits została wykonana z delikatnego sylikonu w kolorze czerwonym sprawiając, że wiernie odwzorowuje larwy występujące w naturze. Długość całej przynęty to 7,5cm z możliwością podzielenia jej na mniejsze odcinki, zgodnie z preferencjami wędkarza. Przynęta ta może okazać się zabójcza podczas łowienia białorybu i okoni zestawami UltraLight i XUltraLight. Zalecamy zbrojenie najmniejszymi hakami w połączeniu z czeburaszką. Ochotka jest typową pasywna przynęta, której należy nadać indywidualną pracę poprzez delikatne "granie" i podrywanie szczytówką. Produkt w 100% wykonanych w Polsce. Ochotka Bratko Baits jest wyrobem hand-made dlatego przynęty w tym samym modelu, kolorystyce i wielkości mogą się nieznacznie różnić od siebie, co nie wpływa negatywnie na ich pracę czy łowność. Detale techniczne przynęty Bratko Baits Miotła: Długość: 7,5cm Waga: ok. 0,2g Kolor: T42 Przeznaczenie: okoń, pstrąg, białoryb Ilość sztuk w opakowaniu: 2 Produkt wyprodukowany 100% w Polsce W naszym sklepie znajdziesz tysiące innych przynęt. Sprawdź szczególnie wszystkie przynęty wyrabiane ręcznie przez najlepszych rękodzielników w kraju. Serdecznie zapraszamy!ParametryPrzeznaczenie - Gatunek ryby:Rękodzieło czy Przynęta seryjna:Zapytaj o produkt
Nowa Poszta, ukraińska firma świadcząca usługi pocztowe, kurierskie oraz logistyczne, zamierza do końca bieżącego miesiąca otworzyć 10 nowych placówek w różnych miastach Polski. Wśród nich znajdzie się również Olsztyn, dzięki czemu usługi firmy będą dostępne we wszystkich 16 województwach naszego kraju. Dmytro Wergun
Wątek: Nowości FB pellety ochotka-konopia i epidemia (Przeczytany 2468 razy) Cześć,czy ktoś już stosował nad wodą pelleciki FB Epidemia i F1 Ochhotka/Konopia? Jak one się sprawują? Zastanawiam się nad zakupem, ale interesuje mnie ich skuteczność nęcenia. Cenowo plasują się jak Sonu czy inne angielskie marki, natomiast chyba jednak mają dużo mniej mączki rybnej i jak to mówi Luk konkretów w składzie. Zakładając dosyć ograniczone wyjazdy w tym sezonie chcę mieć pewność, że to co kupię będzie nęcić rybę nawet przy słabym żerowaniu. W zeszłym sezonie pellety z UK dały radę zawsze nawet jak inni blankowali. Zapisane Bo rybka lubi pływać i to nie w patelnianym oleju 😃 Co prawda nie używałem akurat tej nowej gamy przynęt ale nie ma złotego środka z przynętami. Są produkty lepsze i gorsze w każdym razie sporo w podobnej klasy ale pytanie co rybie w danym dniu będzie smakować i na co się skusi. Na jednej wodzie sprawdzi się lepiej np. epidemia na innej ochotka a na kolejnej kukurydza czy robaczki itd.. Na pewno rybę trzeba do czegoś przyzwyczaić. Co do samej epidemii mi się sprawdzała porównywalnie z ochotką na jeziorze pzw jak i na np. łowisku Okoń, chodź kryll i pikantna robiły również robotę. Zapisane W życiu pewne są tylko dwie rzeczy, jest to śmierć i podatkiPozdrawiam Sławek Ja używałem ich mixu epidemia i ochotka. Nie zauważyłem nadzwyczajnych właściwości jeśli chodzi o wodę PZW. Na komercji dobrze działała epidemia mix i dumbelsy też epidemia. Raz może przypadek zanecilem epidemie pod spławik i w ciągu 5 minut padł ładny lin jedyna ryba wyprawy Zapisane Wiadomo, że wszystko zależy. Tak samo jak w UK widzę, że raczej strategią jest częste przerzucanie metody, a ja na komercjach mazowieckich raczej wysnuwam wniosek, że raczej cierpliwie czekać i wtedy są ciekawsze się cały czas zastanawiam co w tym roku potestować czy dać szanse FB czy raczej UK mixy/ pellety zanętowe. Bo cenowo co ciekawe tak samo to się plasuje, skład jest inny co widzę na youtube chociaż przy rozrabianiu i pracy. I wciąż się waham czy włąsny mix na bazie przepisu Luka czy jednak FB, bo kilka polskich produktów miałem, ale od FB jeszcze nic. Zapisane Bo rybka lubi pływać i to nie w patelnianym oleju 😃 A ja się z naszego forum dowiedziałem, że będzie w Polsce dostępne Haldorado. I znowu trzymam się za portfel... Zapisane Krwawy MichałPurple Life Matters Gdzie będzą dostępne?Już od dawna szukam ich produktów i może wkoncu w PL się pojawią. Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka Zapisane Jakiś przedstawiciel się objawił. Na razie nic nie wiadomo. Zapisane Krwawy MichałPurple Life Matters A co w ogóle za brand bo nie kojarzę zupełnie? Zapisane Bo rybka lubi pływać i to nie w patelnianym oleju 😃 Odgrzewam temat. Jakie są wasze opinie o pelletach zanetowych epidemia i ochotka? Mi w tym sezonie dumbellsy zawsze się sprawdziły. Chciałbym rozszerzyć gamę epidemii ale zastanawiam się czy ten pellet będzie ciekawszy od skrettinga czy Coppensa. Czy można te towary FB nanaczac jak te angielskie pellety 2 mm ok. 1-2 czy ciapa wyjdzie? Kiedyś stalomax i łowce tak zrobiłem i do niczego nie nadawał się. A trzymałem tylko minutę. Zapisane Bo rybka lubi pływać i to nie w patelnianym oleju 😃 Tych peletów tak sie nie namacza,zraszacz czy krótkie namoczenie jest FB nie lubią dużej ilości wody Zapisane StaśKlasyczny Feeder Jak inne polskie pelety. Inna baza technologiczna. Nie każdego stać aby w produkcję peletow włożyć odrazu kilkaset tysięcy. Za to lepiej pracują i po kilku godzinach z pelletów zostaje proszek. Pychotka ochotka nie przesyci łowiska (komercyjnego) Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Zapisane Marcin Ok. Dzięki. Chyba inna technologia i zawartość maczek. Zdaje mi się że jest dużo odpadów cukierniczych a maczki relatywnie mało. Ciekawe kto produkuje to. Dumbellsy widzę TT carp Zapisane Bo rybka lubi pływać i to nie w patelnianym oleju 😃 Zapisane Krzysztof
F1 Ochotka & Konopia 12mm Feeder Bait Pellet 8. od Super Sprzedawcy. Black Weeks. 18,00 zł. cena z 30 dni. 17, 10 zł. Gwarancja najniższej ceny. 27,09 zł z dostawą. Produkt: Przynęta naturalna pellety Feeder Bait 800 g.
Dostępne metody dostawy dla tego produktu Szacowany czas realizacji Koszt wysyłki Odbiór osobisty nie dotyczy 0,00 PLN* Kurier GLS 48 godzin 14,99 PLN* * – powyżej zamówienia za 300 zł dostawa GRATIS!
Tarantula ukraińska osiąga długość ciała do 4 cm, a rozpiętość jej odnóży może sięgać nawet 10 cm. Waga dorosłej tarantuli ukraińskiej wynosi od 2,5 do 7 gramów, przy czym samice są większe i cięższe od samców. Tarantula ukraińska ma brązowo czarno szare ubarwienie. Karapaks i odwłok są ciemnooliwkowe. Na karapaksie
W zależności od zasobności możemy pozyskiwać ją przy użyciu zwykłego sitka. Pamiętam całkiem niedawno, kiedy na rybki wybierałem się nie mając ochotki. Wystarczyło zajechać na pobliską rzeczkę i w odpowiednim miejscu przy brzegu zaczerpnąć sitkiem trochę mułu i przepłukać. Żyje najczęściej w strumieniach, potoczkach i o wodzie zanieczyszczonej, wolno płynącej i dnie mulistym. Dotyczy to także płytkich, zamulonych części jezior i stawów. Osiąga rozmiary ok. 15-20mm długości i średnicy 1,5-2,5mm. Pozyskiwanie: Największy problem związany jest ze znalezieniem miejsca z odpowiednią ilością larw. Jeśli z jednego płukania macie kilkanaście ochotek to ta praca nie ma sensu. Niestety nie ma żadnych reguł, które pozwoliły by na szybkie zlokalizowanie takiego miejsca. Pozostaje tylko szukać we własnym zakresie lub wkupić się w łaski kogoś kto takie miejsca zna. Jedyną wskazówką jest to, że ochotka występuje w mule (wszelkiego rodzaju zakola, zatoczki i zwolnienia nurtu) ale nie jest to gwarantem występowania jej w znacznej, wystarczającej ilości. W zależności od zasobności możemy pozyskiwać ją przy użyciu zwykłego sitka (np. takie z kuchni do przesiewania mąki o oczkach 2mm). Pamiętam, całkiem niedawno, kiedy na rybki wybierałem się nie mając ochotki. Wystarczyło zajechać na pobliską rzeczkę i w odpowiednim miejscu przy brzegu zaczerpnąć sitkiem trochę mułu i przepłukać. Ilość, którą uzyskiwałem wystarczała na cały dzień wędkowania. Niestety przy tak dużej presji wędkarskiej i ingerencji człowieka w środowisko, miejsc zasobnych w ochotkę jest coraz mniej. Powszechnym obecnie sposobem pozyskiwania ochotki jest kopanie. Musimy zaopatrzyć się w odpowiednio zagiętą szuflę na długim drągu, sito lub np. firankę o oczkach o rozmiarach 1,5×1,5m, pojemnik na ochotkę oraz wodery lub spodniobuty gdy mamy zamiar wchodzić do wody. Jeśli ochotka jest w zasięgu, nabieramy łopatą muł i kładziemy na rozpostartą firankę lub duże sito. Następnie zawartość płuczemy w wodzie. Gdy na sicie zostaną patyki, liście i inne, możemy rozpocząć wybieranie ochotki. Oczywiście ma to sens, gdy potrzebujemy jej niewiele, ponieważ wybieranie jest czasochłonne i mało wydajne. W ten sposób uzyskamy ochotkę przeznaczoną do wędkowania, nie oczyszczoną. Wybierając nie jesteśmy w stanie całkowicie odseparować patyków i innych zanieczyszczeń. Jeśli natomiast chcemy mieć większą ilość czystej ochotki dodatkowo potrzebna będzie nam duża kuweta z dopasowanym do niej sitem, tak by po włożeniu sita do kuwety, było ono zanurzone w wodzie. Wszystkie czynności wykonujemy jak poprzednio. Po wypłukaniu mułu wsypujemy zawartość na sito. Ochotka reaguje na światło i będzie chciała przedostać się na dno kuwety. Musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać. Gdy larwy przejdą przez sito, wodę z kuwety wraz z ochotką przelewamy na sitko o oczkach (ok. 0,5mm) przez które nie jest w stanie się wydostać. W ten sposób uzyskujemy czystą ochotkę zanętową. Jeszcze jedna uwaga. Pamiętajmy, o cyklu rozrodczym ochotki. W pewnych okresach ,larwa przepoczwarza się w nimfę, podpływa do powierzchni wody, następnie następuje wylinka i zamienia się w owad dorosły. Dla nas oznacza to, że miejsce pozyskiwania larw jest puste. Dlatego ciężko będzie znale?ć miejsce jednakowo zasobne przez cały rok. Stosunkowo najłatwiej i najwięcej miejsc występowania można określić wczesną wiosną, mniej więcej do maja. Przetrzymywanie: W dobrej kondycji ochotkę zanętową można przetrzymywać do 10-u dni. W tym celu ochotkę należy podzielić na mniejsze porcje. Przykładowo litr ochotki dzielimy na trzy porcje i wykładamy na podwójnie złożoną, zwilżoną gazetę na płaszczy?nie ok. 40x20cm. Pamiętajmy by rozkładać maksymalnie cienką warstwę larw a gazetę zwilżać spryskiwaczem. Przetrzymujemy ją w temperaturze 3-5’C. Tak przygotowane pakiety nie mogą leżeć na sobie. Papier musi być cały czas wilgotny a ochotka ma mieć dostęp powietrza. Do przechowywania ochotki wykorzystujemy gazety o czarno-białym druku i złej jakości papieru. Papier kredowy oraz kolorowe czasopisma są niewłaściwe. Wskazane jest także przechowywanie mniejszych ilości (haczykowej) wśród odpadów z których wybieramy larwy, w ligninie, gazie, papierze toaletowym lekko zwilżone lub ziemi i torfie o pH neutralnym ( Transport: Do przewożenia ochotki możemy użyć przenośnej lodówki turystycznej ze specjalnymi wkładami lub pudła styropianowego. Wkłady z zamrożoną wodą (w plastykowych butelkach) owijamy gazetą i umieszczamy na dnie, tak by woda osadzająca się na zimnej powierzchni butelek nie moczyła pakietów z ochotką. Poszczególne pakiety dobrze jest umieścić na specjalnie przygotowanym stelażu (jeden nad drugim) tak by do siebie nie przylegały. Lodówka powinna mieć szczelne i pewne zamknięcie. Niska temperatura 3-5’C będzie utrzymywać się do 12 godzin. O ochotce, odmianach jej pozyskiwania i przechowywania można by pisać wiele. Myślę, że pewne podstawowe czynności zostały przedstawione w sposób jasny i zrozumiały. Największe doświadczenie uzyskuje się przez próby … dlatego w celu zweryfikowania swoich umiejętności zapraszam nad wodę. Z wędkarskim pozdrowieniem Tomcat
Choć od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę minęły już dwa tygodnie, sytuacja na przejściach granicznych wcale się nie poprawiła. Liczba osób uciekających z Ukrainy w obawie przed wojną przekroczyła już 2 miliony. Tak jak obiecywaliśmy, nadal jeździmy na granicę – nie tylko, żeby relacjonować wam sytuację, ale też i po to, żeby pomagać. Podpowiadamy też, jak sami Ochotka( ilość produktów: 1 ) Filtrowanie Ochotka Bratko Baits 7,5cm 0,2g kolor T423,50 zł / szt. brutto+ Dodaj do porównania12345więcej Darmowa dostawa od 300 zł Szybka i bezpieczna wysyłka Limitowane serie przynęt Bezproblemowy zwrot w ciągu 30 dni Bądź na bieżąco z NASZYMI promocjami i nowościamiZapisz się do newslettera i dołącz do grona zadowolonych klientów! Twój adres email…Chcę otrzymywać E-mail Newsletter. Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych do celów marketingowych zgodnie z polityką prywatności

Polska → Ukraina. od 40 PLN. Opieka w każdej paczce. Więcej szczegółow. Więcej szczegółow. Zamawiaj kuriera na dowolny adres w Polsce. Więcej szczegółow.

Nowy Dwór Mazowiecki, nowodworski, mazowieckie Za darmo Lokalizacja Nowy Dwór Mazowiecki, nowodworski, mazowieckie Zaktualizowane ponad miesiąc temu Dodane ponad miesiąc temu Imię: OchotkaRasa: mixUr. samicaWielkość: małaWaga: 3,50 kgOchotka to malutka dziewczynka znaleziona z rodzeństwem na terenie gminy Brwinów. Psiaczki są wesołe, sympatyczne i bardzo towarzyskie. Przytulanie i drapanko po brzuszku sprawiają im wiele radości i przyjemności. Uwielbiają wspólne zabawy , harce i drobne psie psoty. Zapowiadają się na średniej wielkości pieski. Maluchy szukają cudownych domków, pełnych pozytywnej energii i wielkiej KUPUJ – ADOPTUJ!Szukamy dla niego kochającego domu, który poświęci malcowi czas i pokaże szczeniaka wiąże się z akceptacją jego szczenięcych wybryków, pieska trzeba nauczyć czystości, zostawania samemu w domu jak i chodzenia na KTÓRY TRAFIA DO NASZEGO SCHRONISKA, OBJĘTY JEST 14-DNIOWĄ w tym czasie nie odbierze go właściciel, pies zostanie: zaszczepiony, zaczipowany i będziemy szukać dla niego nowego adopcji jest zgoda na wizytę przed/po- adopcyjną, podpisanie umowy adopcyjnej oraz kastracja w wyznaczonym przez nas kontaktowe do opiekunów: +48... pokaż numer Schronisko w Nowym Dworze MazowieckimFundacja Przyjaciele Braci Zobacz cały opis Lokalizacja Pozostałe oferty ogłoszeniodawcy Zerknij też na artykuły Litewsko-Polsko-Ukraińska Brygada im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego, LITPOLUKRBRIG, Wielonarodowa Brygada, WB [2] – międzynarodowa brygada, tworzona z jednostek litewskich, polskich i ukraińskich. Liczy 4500 żołnierzy, i stacjonuje w Lublinie.
Ilu ludzi – tyle historii. Opowieści ukraińskich pracowników, ich punkty widzenia, poglądy i doświadczenia, bywają bardzo od siebie odmienne. Jednak warto próbować je poznać, skoro mamy nad Wisłą podobno ponad milion pracowników ze wschodu. Przedstawione poniżej wypowiedzi były zarejestrowane w 2016 roku i znalazły się w mojej pracy magisterskiej dotyczącej ukraińskiej migracji do Polski po Euromajdanie. Umieszczone na blogu, są nieco wyrwane z kontekstu. Dlatego należy je odczytywać jako ciekawostkę i skrócony zapis konkretnych ludzkich losów – przestrzegam przed uogólnieniami, bo podczas zbierania materiału do magisterki zauważyłem, jak odmienne zdanie i doświadczenia mogą mieć dwaj robotnicy z tego samego miasta, dwie studentki z grupy, mąż i żona. Nie zmieniało się jedno – przebijające przez słowa i uśmiechy dojmujące poczucie beznadziei. Nie zliczę, ile razy usłyszałem zdanie “Ukraina nie dała mi nic przez trzydzieści lat życia”. I może ten właśnie motyw jest punktem łączącym te cztery opowieści. Imiona bohaterów zostały zmienione. Witalij, 24 lata Miałem na Ukrainie wszystko. Pracę, mieszkanie, przyjaciół… A ojciec mi mówi: Witia, ty przecież jesteś Polak, przyjeżdżaj do Polski. Bo wszyscy już tutaj byli, wujkowie, siostry, kuzyni, tylko matka i babcia zostały na Ukrainie. I pomyślałem – dlaczego by nie. Przecież tam jest wojna… Zarabiałem 1200 hrywien. Za Janukowycza dolar kosztował osiem hrywien. Teraz – dwadzieścia cztery. Przecież to jest dwieście złotych miesięcznej wypłaty. Ale wszystko tam było… Miałem pieniądze. Kradłem… (uśmiecha się) Kradłem, ale nie z kieszeni i nie ze sklepu. Kradłem całymi wagonami. Pracowałem jako spawacz na kolei, remontowaliśmy lokomotywy spalinowe. I kiedy przyjeżdżał pociąg, a lokomotywa zjeżdżała do naszego warsztatu, to jeden z wagonów „przypadkiem” się przewracał. Wysypywał się węgiel, a my zbieraliśmy go do worków. My, to znaczy ja i moi szefowie. Materiał z jednego wagonu dzieliliśmy na cztery osoby. Byłem kryty… Powtarzaliśmy to co tydzień, dwa tygodnie… Każdy chce coś jeść. Potem wybuchła wojna. Trzech moich kumpli zginęło w Donbasie. Mnie też chcieli do armii, ale poszedłem przed komisję wojskową i powiedziałem: ja mam w dupie wasze wojsko. Zagrozili mi sądem. Więc przyjechałem do Polski. Przeklinać można? Pierwsze wrażenie po przyjeździe – chujostwo. Języka nie znałem w ogóle, tylko troszkę rozumiałem co do mnie mówią. Pracowałem pół roku na budowie – takiego zapierdolu nigdzie nie było. Szesnaście godzin dziennie, w słońcu… Płacili czternaście złotych na godzinę. Na rękę. Nieźle, wiem. Ale trzeba było zapierdalać. Ludzie? Jak wszędzie, ludzie są różni, i dobrzy, i źli. Na początku tak było, że gdzie nie poszedłem, tam słyszałem: „o, Ukrainiec! Banderowiec! Rzeź wołyńska!” Krzyczeli, a nie wiedzieli, że mój pradziadek był Polakiem i zginął na Wołyniu z rąk Ukraińców. Kiedyś w szkole nauczyciel spytał mnie „kim dla ciebie jest Stepan Bandera?” A ja nic nie odpowiedziałem, bo sam nie wiem, nie żyłem w tamtych czasach. Ale wracając do Polski… Spotkałem kiedyś narodowców w metrze w Warszawie. Było ich czterech czy pięciu, a jeden z nich źle się czuł. Podszedłem i zaproponowałem, że zadzwonię po karetkę. A oni wszyscy: „o, Ukrainiec!” Myślałem, że dostanę w mordę, a pogadaliśmy, zrobiliśmy sobie selfie. I żaden o Banderze nie krzyczał. Ludzie są różni. Kiedy dostałem w Polsce zezwolenie na pobyt stały, pojechałem z powrotem do tego pułkownika z komisji wojskowej, który groził mi sądem, i powiedziałem: wykreślaj mnie listy. Tylko to uratowało mnie od kary za unikanie służby wojskowej. Ale ja ukraińskiego więzienia się nie boję, mam tam dużo kumpli. A na wojnie po prostu mnie zabiją. Euromajdan oceniam dobrze. To wszystko było konieczne. Tylko boję się trzeciej rewolucji. Bo, rozumiesz, na Ukrainie trwa wojna. Ludzie mają broń. W domach! Z wojny. Jeżeli wybuchnie trzeci Majdan, to będzie zupełnie odmienny od pierwszego i drugiego… To będzie coś takiego… (przystawia sobie do głowy dłoń w kształcie pistoletu i udaje strzelanie) Poroszenkę, Jaceniuka, wszystkich po prostu zabiją. Zabiją ich ludzie, których to wszystko wkurwia. Jest taki kawał: spotykają się dwaj Żydzi. Jeden pyta drugiego „a ty wierzysz w zmiany polityczne?” „Nie, nie wierzę”. „A dlaczego?” „Wiesz, mój dziadek prowadził burdel. I kiedy interes szedł naprawdę źle, to nie łóżka przestawiał, a wymieniał prostytutki”. Tak właśnie jest na Ukrainie. Irina, 45 lat Wspieram Euromajdan, bo żyć tak, jak za Janukowycza, już się dłużej nie dało. Byłam przedsiębiorcą, przez 10 lat prowadziłam sieć sklepów spożywczych. Przyjechałam do Polski, bo na Ukrainie jakość życia spadła na łeb, na szyję. Po Euromajdanie mieliśmy wielkie oczekiwania: że się poprawi, że nie będzie takiej biedy. Może nie od razu, może po jakimś czasie, byliśmy cierpliwi… Mój mąż pracował jako podpułkownik podatkowej milicji, ale musiał przejść na wcześniejszą emeryturę. Ma zaledwie 46 lat! Emerytura jest niewielka, chcieliśmy, żeby mógł sobie chociaż do niej dorabiać w dawnym zawodzie, żeby przynosił państwu pożytek. Ale powiedzieli nam: „takich ludzi na razie nie potrzebujemy”. No i siedź, chłopie, w domu. Ja prowadziłam firmę, której coraz gorzej się wiodło. Klientów ubywało, bo nie mieli za co robić zakupów, rosły za to rachunki. Miejscowa władza wymyślała coraz to nowe mandaty i kary, w większości zupełnie bez sensu, byleby tylko stłamsić małe przedsiębiorstwa. Nie, nie jestem rozczarowana Euromajdanem! Elita władzy w moim rodzinnym Krzywym Rogu to głównie ludzie Janukowycza, działacze Partii Regionów. Ich wpływu nie udało się rozbić. Podejrzewam, że pomiędzy dawną Partią Regionów a obecnym prezydentem i premierem jest jakaś ugoda, łączące ich wspólne interesy. Jeszcze raz podkreślę, że wspieram rewolucję, sama byłam w Kijowie na Majdanie. Chociaż trzeba przyznać, że tak jak za Janukowycza panowało bezprawie, tak i teraz… Mieliśmy tego dosyć. Pozbyliśmy się firmy i przenieśliśmy do Polski. Moja córka studiuje kosmetologię w prywatnej wyższej szkole, tu, w centrum Warszawy. Mąż pracuje jako ochroniarz w Biedronce. Ja czekam jeszcze na wyrobienie wszystkich niezbędnych dokumentów. Póki co, pracuję jako wolontariusz w jednej z fundacji – pomagam wyszukiwać miejsca pracy dla ukraińskich imigrantów. A Polska mi się bardzo podoba! Zwłaszcza drogi – u nas dróg, można powiedzieć, nie ma wcale. Uwielbiam też ten spokój, beztroskę, którą widzi się w oczach ludzi na ulicach. Nie ma tutaj tej walki o przetrwanie, którą cechuje się każdy dzień na Ukrainie. Spodobał mi się publiczny transport, te wszystkie niskopodłogowe autobusy… Lubię moją dzielnicę, moich sąsiadów, mój dom i jego właściciela. W Polsce widzę tylko pozytywy. Ukraiński Krzywy Róg – miasto pochodzenia Iriny Wiktor, 26 lat Mam na imię Wiktor, przyjechałem z Krzemieńczuka na początku grudnia 2015 roku. Jestem przykładem tego, jak Ukraina źle zniosła Euromajdan i wojnę. Mam wykształcenie techniczne, zaraz po szkole poszedłem pracować na fabrykę. Samochody KrAZ, może słyszałeś, obecnie głównie wojskowe ciężarówki. No więc poszedłem i składałem te samochody, i wiesz ile zarabiałem? Tysiąc dolarów miesięcznie! W Polsce to duże pieniądze, a na Ukrainie to był majątek. Zarabiałem i wydawałem, jak mi się chciało, odkładałem, znowu zarabiałem… Ale to było do Euromajdanu, kiedy mieliśmy mnóstwo zamówień. Nawet państwa czarnej Afryki od nas kupowały. A potem odkryłem, że wykonuję tę samą pracę, ale pieniędzy dostaję dużo mniej. Na początku dolar był za osiem hrywien, potem za szesnaście, potem za dwadzieścia osiem, i tak się mniej więcej teraz utrzymuje. Skurczyły się też zamówienia. Nie tylko Rosja przestała u nas kupować, inne państwa też, bo boją się inwestować w kraju, w którym trwa wojna i przyszłość jest niepewna. Teraz cała produkcja na fabryce jest wewnętrzna. No, to znaczy, że na rynek ukraiński. Nie podoba mi się cały ten Majdan i jego skutki. Na Janukowycza mówili „złodziej”, ale ja za tego złodzieja zarabiałem tysiąc dolarów. Nawet chleb kosztował dwie hrywny, a teraz zwykła bułka kosztuje siedem. Żyć jest o wiele ciężej. Wyjechałem więc i przyjechałem pracować do Polski. Na początku trafiłem tak sobie, bo pracowałem w Świdnicy, zajmowałem się cynkowaniem. Praca z kwasami, cynkiem i innymi chemikaliami, a ja musiałem za własne pieniądze kupować maseczkę ochronną i kombinezon. Rzuciłem to w diabły i przyjechałem tutaj, bo pracowała tu już moja siostra. Teraz mieszkamy w trójkę – ja, ona i jej mąż. Mamy jeden pokój, co jest nie do końca wygodne, rozumiesz, o co mi chodzi… Ale podoba mi się tu. Płacą dobrze i odnoszą się do mnie z szacunkiem. W porównaniu do Świdnicy to niebo, a ziemia. W ogóle nie narzekam na Polaków. Na Ukraińców w Polsce czasami tak, ale Polacy są zazwyczaj mili i pomocni. Miałem kiedyś taki przypadek w Świdnicy, że spóźniłem się na autobus do pracy, a on jeździł tylko pięć razy dziennie. Stanąłem więc przy drodze i zacząłem łapać stopa. Wziął mnie jakiś starszy Polak, a ja wtedy po polsku ni-hu-hu. Coś tam usiłuję mówić pojedynczymi słowami, on znał parę słów po rosyjsku. No ale mnie podwiózł pod samą bramę fabryki. Ja wyjmuję pięć złotych, bo u nas za takie podwózki się płaci, a on coś tak po polsku gada. Więc wyjmuję dwadzieścia złotych, bo myślę, że to za mało. A on „zostaw sobie, zostaw, na piwo będziesz miał”. Do dzisiaj jestem w szoku, u nas każdy by brał. No, ale Polacy to w ogóle chyba aż tak o pieniądze nie dbają. Kiedyś widziałem, jak polski brygadzista wyrzucił do śmieci laptopa. Wygrzebałem i odpaliłem, okazało się, że trzeba było tylko przeinstalować system. Zrobiłem to, komputer działa po dziś dzień, podarowałem go swojej bratanicy. W sumie nie wiem co będę robić w przyszłości, ile tutaj zostanę i na co sobie odłożę. Może kupię sobie mieszkanie na Ukrainie? Na pewno chciałbym tam kiedyś wrócić. Póki co trochę pieniędzy wysyłam swoim rodzicom. Mychajło, 33 lata – Opowiesz mi o swojej historii emigracji? – Tak. Ale zadawaj konkretne pytania, a ja odpowiem. – Dobrze. Jak masz na imię? – Misza. – Ile masz lat? – 33. – Z jakiego miasta jesteś? – Z Winnicy. – I kiedy przyjechałeś? – Dwa lata temu. – To twoja pierwsza praca w Polsce? – Nie. – A gdzie jeszcze pracowałeś? – O, gdzie ja jeszcze nie pracowałem. – To znaczy? Ile razy zmieniałeś tu pracę? – Pięć razy. – A gdzie to było, wszystko koło Poznania? – Nie. – No dobrze, a tutaj jak się dostałeś? – Internet. – I co, podoba się? – Na razie tak. – Mieszkasz w Tarnowie Podgórnym? – Tak. – Wynajmujesz mieszkanie? – Tak. – Misza, trochę nie wiem jak mam z tobą rozmawiać. Chciałeś przecież rozmawiać, a czuję się jak wojskowy, który prowadzi przesłuchanie. To chyba nie tak powinno wyglądać. – Mhm. – No dobrze, a jak z kwestią języka? Mówisz po polsku? – Tak, dość dobrze. – A dlaczego wyjechałeś z Ukrainy? – Bo tam nie ma jak zarabiać. – A jakie masz wykształcenie? – Technikum. – I gdzie pracowałeś? – Jako ustawiacz. – Na kolei? – Tak. – No to rzeczywiście mało opłacalny zawód. – Nie, akurat teraz to dużo za to płacą. – Więc dlaczego wyjechałeś? – Bo jak za benzynę mam płacić 25 hrywien to i tak mi nie starcza. – Zostawiłeś tam rodzinę? – Żonę i dziecko. – A jak się Polacy do ciebie odnoszą? – Różnie. Nie ma złych narodowości. Są tylko źli ludzie. – Dziękuję. To chyba tyle. Chciałbyś jeszcze coś dodać, opowiedzieć jakąś historię? – Nie. Zobacz też: Uchodźcy. Ci ze wschodu Donbaska międzynarodówka Kremlowski szatan na celowniku Ukraina – krajobraz po Majdanie Profil autora na Patronite Zapraszam także do polubienia Stacji Filipa na Facebooku.
.
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/223
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/466
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/254
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/346
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/924
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/515
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/505
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/734
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/926
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/587
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/851
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/301
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/609
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/927
  • 3pkrfr2osp.pages.dev/34
  • ochotka polska a ukraińska