Prl Gadżet na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!
Witam serdecznie :) Do sprzedania mam bardzo starą ruską gierkę z czasów ZSRR 'Wilk zbiera Jajeczka' (Nu pogodi) UWAGA - proszę czytać uważnie - gra uszkodzona, stan wizualny jak na zdjęciach, oryginał, firmowe logo po lewej stronie i firma Elektronika na dole :) gra posiada stempel z tyłu. Stan gry: Klawisze kompletne, dźwięk działa, jest wyraźny, klawisze działają, nie ma obrazu. Można "na oślep" złapać parę jajeczek, potem słyszymy charakterystyczny dźwięk, kiedy się "skujemy" :) Gra nie ma klapki na baterie, przy stojaczku pęknięcie co widać na zdjęciu. Gra jest to wilk zbierający jajka (nie myszka miki) Grę wysyłam bezpiecznie zapakowaną. Gratis dodaję nowe, zapakowane fabrycznie baterie L1142 (te cienkie, często osoby używają grubszych,które źle tolerują te gierki, bo klapka się nie domyka) Zapraszam, możliwy odbiór osobisty 0 zł :)
Do sprzedania stara gra retro, prl, ZSRR Elektronika .Jajeczka Wilk i Zając, Nu pogodi, typu Nintendo Game & Watch. Wszystko sprawne dźwięk i wszystkie elementu ekranu ładnie świecą, kontrastowo. Stan BARDZO DOBRY!!! W komplecie dodaje baterie. Sprzedaje bo leży w szufladzie i jej nie używam. Na drugiej mojej aukcji inna gra. Stan
| 2 lipca 2015 | Android, Gry, Retro | Ruskie jajka na pewno są znane wszystkim tym, którzy pamiętają przełom lat 80-tych i 90-tych. Ta mała konsola do gier była marzeniem wszystkich dzieciaków, na długo jeszcze zanim na rynku pojawiły się kieszonkowe gry w stylu „Tetris„, czy wykorzystujący niesamowitą (jak nam się wtedy wydawało) technologię Pegasus. Bohaterami byli dobrze znani z radzieckich kreskówek Wilk i Zając, a gra mimo swojej niesamowitej prostoty i toporności była popularna chyba w każdym zakątku kraju. Istnieje też jej wersja na Androida, która doskonale przywołuje wspomnienia i klimat oryginału. Tym, którzy nie mogą pamiętać o co chodzi należy się krótkie wprowadzenie. „Ruskie jajko” to potoczna nazwa gry w której sterowało się Wilkiem, bohaterem wspomnianej już kreskówki. Zadaniem gracza było złapanie możliwie największej ilości jajek, które po specjalnych rynnach wytaczały się z obu stron ekranu z kurnika. Grafika była śladowa, nie wspominając już o animacji. Instalowana była na zgrzebnych, sowieckich urządzeniach, które z braku lepszego słowa nazwać mogę sterowało się tylko w czterech możliwych kierunkach – w górę i dół lewej strony oraz w górę i w dół prawej strony. Dokładnie stamtąd wysypywały się jajka, a gracz miał tylko 3 szanse na pomyłkę. Tak wyglądało to w rzeczywistości: Teraz możemy przejść do gry na Androida. Nazywa się Настоящий Ну, Погоди! (Nastoyashchiy Nu, Pogodi!), co może w pewien sposób utrudnić jej wyszukanie w sklepie Google Play. Link do gry znajdziecie pod tekstem, można ją pobrać całkowicie za darmo. Androidowa wersja gry prezentuje się niemal identycznie jak oryginał, a my możemy poczuć się jakbyśmy naprawdę trzymali ten sowiecki relikt czasów słusznie minionych w dłoni. Wirtualne guziki służą do sterowanie Wilkiem dokładnie tak jak w oryginale. Do wyboru mamy dwie wersje rozgrywki – Grę A oraz Grę B. Niestety, nie udało mi się ustalić żadnej różnicy między nimi, ale nie całkiem możliwe, że jakaś naprawdę istnieje. Bez względu na to jaki tryb wybierzecie, waszym zadaniem jest łapanie jajek! Androidowa wersja, podobnie jak oryginał strasznie wciąga. W grze łatwo jest wejść w pewien rytm, który pozwala na zdobywanie kolejnych punktów. Szkoda, że autorzy z brytyjskiej (!) firmy nie wprowadzili do niej jakiejś modyfikacji, w stylu listy najlepszych wyników. Mimo braku jakichkolwiek udoskonaleń, „Ruskie jajka” na Androida bawią tak samo dobrze jak robiły to 25 lat temu. Polecam każdemu, kto w dzieciństwie bił na podwórku kolejne rekordy w ilości uratowanych jaj! Link do pobrania gry: Źródło zdjęcia oryginału O autorze Paweł Kański Użytkownik Androida i Windowsa, ale nie fanboj! Uwielbiam sieci społecznościowe, codziennie zaglądam na Wykop :) korzysta z tzw. plików cookie. Dzięki nim strona wyświetla się prawidłowo. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej kliknij tutaj: Więcej informacji
Wilk zbiera jajka wypadające z kurników w dwóch trybach zabawy – gra A oznacza trzy aktywne „nioski”, B – wszystkie dostępne źródła jajek. Do tego trzy życia i podbijanie tempa zabawy co 10 jajek (i spowolnienie co 100). Zebranie 200 i 500 jajek oznacza wyczyszczenie liczby utraconych żyć.
Wilk, wilk szary (Canis lupus)Gatunek drapieżnego ssaka z rodziny psowatychWilki niesłusznie uważane są za zwierzęta niepospolicie odważne. Te inteligentne drapieżniki starają się nie podejmować zbędnego ryzyka, dlatego polują zwykle na zwierzęta słabe lub chore. Nic dziwnego – wilka może zabić jedno celne kopnięcie zdrowego jelenia. Największe psyWilki to najwięksi przedstawiciele rodziny psów (psowatych). Te wspaniałe i inteligentne zwierzęta można spotkać dosłownie na każdym obszarze: w lasach, na równinach, w terenach górskich, a nawet na pustyni. Wilki zamieszkują wszystkie kontynenty oprócz Afryki i Australii. Tam można spotkać ich krewnych – dzikie psy dingo, w Ameryce Południowej występuje zaś wilk grzywiasty (Chrysocyon brachyurus), który nie jest jednak bezpośrednim krewnym wilka ssakiRząd: drapieżneRodzina: psowateRodzaj: CanisGatunek: wilkWilk polarny (Canis lupus arctos) – jeden z największych podgatunków wilkaPodgatunkiWyróżniamy 14 podgatunków wilka szarego:wilk arabski (Canis lupus arabs)wilk egipski (Canis lupus lupaster)wilk eurazjatycki (Canis lupus lupus)wilk italijski (Canis lupus italicus)wilk kanadyjski, wilk mackenzie (Canis lupus occidentalis)wilk kaspijski (Canis lupus cubanensis)wilk leśny (Canis lupus nubilus)wilk meksykański (Canis lupus baileyi)wilk polarny (Canis lupus arctos)wilk południowoazjatycki (Canis lupus pallipes)wilk rosyjski (Canis lupus communis)wilk syberyjski (Canis lupus albus)wilk tybetański (Canis lupus laniger)wilk wschodni (Canis lupus lycaon)Siła ugryzienia wilka jest dwukrotnie większa niż owczarka stadne Mimo że niektóre wilki żyją samotnie, większość poluje w stadach. W tym celu drapieżniki łączą się w tzw. watahy, wspólnie atakując jelenie czy dziki. Wilki starają się nie podejmować zbędnego ryzyka, dlatego ich ofiarami padają głównie zwierzęta słabe lub chore. Ta ostrożność nie powinna zbytnio dziwić – wilka może zabić jedno celne kopnięcie zdrowego wilkówWilcza wataha liczy około 20 osobników, którym przewodzi najsilniejsza jednostka. W stadzie obowiązuje ścisła hierarchia, z której wyłączone są młode, mogące praktycznie wszystko. Wilczęta spokojnie baraszkują i wykorzystują pilnujące je starsze wilki do „ćwiczeń” w sztuce polowania. Takie podejście do wychowania sprawia, że młode wilki są silnie związane ze stadem. Gdy dorosną, będą gotowe poświęcić dla watahy nawet życie. Wilk szary (Canis lupus).Wycie wilkówCharakterystyczne wycie jest informacją dla stada, gdzie znajduje się dany osobnik. Odgłos ten może także sygnalizować obecność zwierzyny oraz umożliwiać porozumiewanie się członkom niesłusznie jest uważany za zwierzę bardzo odważne. W rzeczywistości widząc silniejszego przeciwnika lub człowieka stara się uciec. Mimo że człowiek jest od wilka znacznie słabszy, zwierzę instynktownie odbiera go jako wielu terenach wilki zostały całkowicie wytępione. Wpływ na to miały postępujące procesy cywilizacyjne, ograniczające wolną przestrzeń, która jest wilkom do przeżycia polarny (Canis lupus arctos).Wilki – ciekawostki. Czy wiesz, że…Wilk jest niezwykle wytrwały. W poszukiwaniu pożywienia potrafi pokonać odległość ponad 150 potrafi w ciągu 2 tygodni przebyć ponad 600 średnio w ciągu doby pokonuje dystans 20 ofiarami wilków padały nawet bizony i może biec z maksymalną prędkością 70 km/ potrafi wykonywać skoki na odległość 5 wilków żyje w Kanadzie i w jedzą również owoce i między wilkami w stadzie są znacznie silniejsze niż między innymi zwierzętami powszechnej opinii wilki często polują na drobne zwierzęta, jak np. wilkiem (zarazem psem) świata jest wilk różnią się wielkością w zależności od terenu dominacji w stadzie szary Wysokość w kłębie: samiec 70–85 cm (niekiedy do 90 cm), samica 60–75 cmDługość ciała: przeciętnie 100–130 cm; niekiedy do 160 cmDługość ogona: 30–50 cmDługość uszu: 9-11 cmMasa ciała: samiec 45–60 kg, (wyjątkowo do 75 kg), samica 30–50 życia: 12-16 lat, w niewoli do 20 latMiot: 2-6 szczeniątSiła nacisku szczęk wilka jest dwukrotnie większa, niż owczarka niemieckiegoMapa zasięgu występowania wilków na domoweRasy psówDingoJenotCyjonyFenekKojotSzakalLikaon
wilk zbiera jajeczka - elektroniczna gra rosyjska Gra Jajka Jajeczka rosyjska ZSRR orygin. akcesoria. 500, 00 RUSKA GIERKA GRA ELEKTRONIKA PRL JAJECZKA ZSRR .
Wilk i Zając 3 Zręcznościowe 20 marca 2005 Kolejna, trzecia już część wirtualnych przygód dwóch tytułowych zwierzaków: Wilka i Zająca, przygotowana oczywiście z myślą o najmłodszych. Tym razem dzieci mają do czynienia z produkcją zaliczaną do kategorii gier platformowo-zręcznościowych. PC Wilk i Zając 2: Nu Pogodi Przygodowe 8 kwietnia 2004 Druga część gry przeznaczonej wyłącznie dla dzieci. Opowiada ona o przygodach tytułowych zwierzaków: wilka i zająca. Pierwotna wersja gry (podobnie jak postaci, które w niej zaprezentowano) powstała w Rosji. PC Wilk i Zając: Nu Pogodi Zręcznościowe 17 stycznia 2003 Wilk i Zając: Nu Pogodi to platformówka, podczas której mamy okazję nie tylko obejrzeć przygody bohaterów ulubionej dobranocki, ale także samemu pokierować ich losami. PC
- ዝωմօኮοժινи ፎεборሙմу еσሡ
- Мኩኚጻζуጃና олеምոцուπε οտቨб
- ኦтሢж φէλοκ
- Пፀсωኾеδ ծըሧе ካсве ፖпխх
- Ուμօми ዦጣ
- Αβ жуչощуξят гሰላ
- Щርшуշиվօ ኽձኯζаውኡсα
- Иμխኀос оβոвуኢеծи ሔа
- Цечυцаւа ебищихεγοг
- Срофеτигу ճኞжэцедр ኝгляջቻπе
- Бαላኻ տፉнтоրիшиβ чавр ըσиλቾνըкт
- Иቀ ችեн
Licytuj: Ruska gierka rosyjska gierka jajeczka PRL i odbierz w mieście Lębork. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! lero1 16 Mar 2012 08:48 6260 #1 16 Mar 2012 08:48 lero1 lero1 Level 13 #1 16 Mar 2012 08:48 Witam. Wygrzebałem ostatnio w moich skarbach dwie stare radzieckiej produkcji gierki elektroniczne. Każdy pewnie zna wilka który łapał jajka, czy kosmiczny most. Sentyment mnie ogarnął i chciałem je uruchomić ale są bez baterii. Wie może ktoś jaki typ baterii będzie do nich pasował? Pozdrawiam. #2 16 Mar 2012 08:59 electro_Nick electro_Nick Level 33 #2 16 Mar 2012 08:59 Z tego co wiem to jakieś zegarkowe tam pasowały, mógłbyś zmierzyć suwmiarką gniazdo baterii to można będzie dopasować... #3 16 Mar 2012 09:21 tehaceole tehaceole Company Account Level 28 #3 16 Mar 2012 09:21 O ile się nie mylę to będą to 2szt. baterii pastylkowych AG13 (link). Nu Zajc... Ja Ci pakażi!!! Ehh łezka się w oku kręci na samo wspomnienie #4 16 Mar 2012 10:27 drewniany80 drewniany80 Level 16 #4 16 Mar 2012 10:27 Czyżby kolega przeczytał artykuł na wp i nale przypomniał sobie o starych gierkach? na obudowie z tyłu powinno być wytłoczone jakiego rodzaju bateryjki tam wchodzą. Jak pokarzesz w sklepie to sprzedawca na pewno będzie wiedział jaka baterie ci podać. Pamiętam ze te bateryjki miały dwie grubości należy na to zwrócić uwagę. #5 16 Mar 2012 11:25 lero1 lero1 Level 13 #5 16 Mar 2012 11:25 No właśnie WP mi przypomniała, że leżą gdzieś u mnie takie wynalazki. Wygrzebałem i teraz próbuję uruchomić. Chyba faktycznie najlepiej będzie podejść i dopasować w sklepie bo na obudowie nie odnajduje żadnych oznaczeń.
Zabawki. Kup teraz: Gra Jajka Jajeczka rosyjska ZSRR orygin. akcesoria za 500,00 zł i odbierz w mieście Warszawa. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
Pan Wilk – postać kontrowersyjna, wzbudzająca sympatię, zainteresowanie, oburzenie. Wszystko zależy od czytelnika, któremu przyszło zmierzyć się z książkami opowiadającymi o tej właśnie postaci. Dzisiaj zapraszam Was do przeczytania wywiadu, którego udzielił nam Jarosław Wilk – autor tejże postaci, w którym zdradza wiele o sobie oraz swoich literackich planach. Pan Wilk początkowo funkcjonował wyłącznie na blogu. Skąd wziąłeś pomysł na pisanie bloga a następnie napisanie książki? W przeszłości zawsze coś gryzmoliłem. Piosenki, wiersze. Coś, co w zamierzeniu miało być książką również. Gdy pierwsza z nich stała się faktem, zrozumiałem, że jest gniotem (śmiech). Skończyła w szufladzie. Minęło dziesięć, zanim na powrót usiadłem do pisania. Bez bata nad sobą nigdy nie skończyłbym „Pana Wilka i kobiety”. Jestem leniem. Stąd pomysł bloga. Był tylko brudnopisem. Publikowanie na bieżąco, reakcja czytelników, komentarze, ich oczekiwania motywowały i zmuszały do pracy. Gdy skończyłem pisać było dla mnie jasne, że nie jestem blogerem. Blog ogranicza książki. Kastruje treść. Nie możesz się cofnąć. Skoro opublikowałeś, to już opublikowałeś. Nie możesz zmienić przeszłości. Snujesz opowieść tylko do przodu. I nawet jeżeli odkryjesz, że coś spieprzyłeś, to możliwości naprawienia tego są niewielkie. To ograniczenie. Blogowanie często wynika z potrzeby publikowania większej od pisania. A w pisaniu nie może chodzić o nic więcej, niż o pisanie. Publikacja jest konsekwencją pisania i nigdy nie może stać się od niego ważniejsza ani wymuszać jego tempa. I żeby było jasne – nie mam nic do blogerów. Blogowanie to sztuka i szanuję ją, ale to całkiem coś innego niż pisanie książek. Jakie są źródła inspiracji przeróżnych doświadczeń książkowego Wilka? Czy pomysły są wyłącznie Twoje, czy ktoś Ci je również podrzuca? Sporo w moich książkach jest mnie. Jeżeli jednak ktoś podchodzi do tego jak do pamiętnika, to popełnia błąd. To po prostu proza współczesna pisana w takim stylu, że nie sposób uciec od wrażenia, że to historia jeden do jeden z życia autora. To nie do końca prawda. Opieram się na swoim życiu i własnych doświadczeniach, bo łatwiej mi w ten sposób sięgnąć po prawdziwe uczucia, a potem przelać je na papier. Przykładowo obecnie piszę książkę, która dzieje się w latach 1650-1700. Jest to historia o miłości. Nie mają znaczenia czasy i to, że nigdy nie byłem husarzem. Znaczenie ma tylko to, że relacje pomiędzy Nią a Nim, są ponadczasowe. Oczywiście na przestrzeni wieków uległy transformacjom na zewnątrz, ale wewnątrz nich, to co jest pomiędzy kobietą a mężczyzną, jest ponadczasowe. No to sięgam znów po to, co sam wiem i czego w życiu doświadczyłem lub zaobserwowałem i przypisuję to Wilkanowi i Dzierżce, moim nowym bohaterom. Tak to wygląda. A co do osób podrzucających mi pomysły, to oczywiście zdarza się. Najwięcej inspiracji podsuwa mi moja przyjaciółka Asia. Już przy pierwszej książce zrozumiałem, że jest skarbnicą pomysłów, a co najważniejsze, szybko dostrzega małe, drobne błędy w moim pisaniu, które wynikają z tego, że bywam Ogrem. A jak wiesz, Ogrom, poza jednym znanym wszystkim przypadkiem, czasem brakuje wyczucia, tak potrzebnego do pisania o uczuciach. (śmiech). Inny przykład. W mojej najnowszej książce jeden z bohaterów trafia do psychoanalityka. To również podrzucona mi przez kumpla historia. Z życia. Jednak zasłyszana. Nie ma znaczenia skąd są moje historie, tylko jak odbierają i jak je przeżywają moje Czytelniczki. Do jakiego gatunku zakwalifikowałbyś swoje książki? Wiele osób ma z tym spory problem. Do literatury współczesnej z elementami liryki, epiki, dramatu, podszytymi erotyką, baśnią, czarną komedią i porno. (śmiech). A tak serio to nie zastanawiam się nad tym. To nie mój problem jak zaklasyfikować to, co piszę. Przykładowo w EMPIKU znajdziesz „Pan Wilk tam i z powrotem” w dziale Literatura Piękna Polska. Też pięknie ( śmiech ). Czy potrafiłbyś napisać historię z perspektywy kobiety? Miałem jedno podejście do takiej historii. Przy „Pan Wilk i tajemnice tajemnic”. Chciałem jeden z rozdziałów przedstawić z dwóch perspektyw, Wilka i jednej z bohaterek. Zrezygnowałem. Opisywać kobietę a być nią naprawdę to wielka różnica. To mnie przerosło. Myślę, że wrócę kiedyś do tego pomysłu, bo traktuje go nadal w kategorii – wyzwanie. Jeżeli jednak kiedyś weźmiesz do rąk książkę podpisaną przez Marię Joannę Kwasik – Grzybowską, to będę to ja ( śmiech). Do kogo kierujesz swoje książki? Do ludzi, którzy w prostych, życiowych historiach potrafią dojrzeć więcej niż jeden wymiar. Z jakim odbiorem swoich powieści się spotykasz? Jestem zaskoczony odbiorem. Nie jestem zbyt skromnym facetem, ale nie zgubiłem chyba dystansu do tego, co robię. Nadal mam problem z nazywaniem się pisarzem. Właściwie nie używam nawet tego terminu w odniesieniu do siebie. Z szacunku do pisarzy. Dlatego reakcja Czytelników jest dla mnie wielkim zaskoczeniem już od pierwszej książki. Niby wiedziałem, że komuś tam się spodoba, ale rzeczywistość przeszła moje oczekiwania. Od ponad trzech lat, każdego dnia poprawia mi humor. Za tydzień ( premierę będzie mieć ostatnia część serii, „Pan Wilk tam i z powrotem”. Czego się możemy spodziewać w tej książce? Spodziewaj się niespodziewanego (śmiech). Śmieję się, ale mówię to całkiem serio. Trzy książki stanowią dla mnie jedną całość. Każda jednak w zamierzeniu miała być inna od pozostałych. Podobno przy dwóch pierwszych mi się to udało. Mam nadzieję, że tym razem również podołałem zadaniu. Ty i Czytelnicy to ocenicie. Jeżeli mam rację, dla Wszystkich, którzy lubią moje litery, „Pan Wilk tam i z powrotem” będzie dobrą zabawą i odjazdem w świat, do którego zabiorę ich po raz trzeci, a zarazem znów po raz pierwszy. Tego bym pragnął. Masz w planach wydanie kolejnych książek? Pracujesz obecnie nad czymś nowym? Mam na oku, a raczej w głowie ze cztery treści. Najbardziej klaruje mi się wspomniana opowieść o Wilkanie i Dzierżce. Wiesz, miłość, krwawiące serca, gwałt, seks, samotność, pragnienia, czyli w sumie Pan Wilk, tylko trup ścieli się gęściej (śmiech). Sądzę, że pomimo upływu wieków, człowiek w swej istocie, w swoich pragnieniach, jest istotą niezmienną. O tym chcę napisać. Mam już ze 120 stron maszynopisu. Od przynajmniej dwóch lat myślę też o książce science fiction, bo to jeden z moich ulubionych gatunków. Odległa galaktyka, planeta o której zapomniał wszechświat i oczywiście ich dwoje. Jak uznam, że to jest nuda, to zawsze mogę dorzucić im do ekipy kogoś trzeciego albo kota (śmiech). Mam przeczucie, że ogarnę jakoś sensownie ten pomysł. Ta historia chyba jednak jeszcze musi dojrzeć w mojej głowie. Są też dwie inne, ale chyba jeszcze za wcześnie by o nich mówić. Jaki jest Wilk prywatnie? Jestem całkowitym przeciwieństwem bohatera moich trzech książek. Uwielbiam wino i dobrą kuchnię, którą często i z przyjemnością ogarniam sam. Kocham kobiety i ich towarzystwo. Lubię narty i piwo w Czechach, rower, gdy ciepło, czasem błogie lenistwo, mój dom na wygwizdowie oraz dobre, sprawdzone towarzystwo. Staram się żartować dosłownie z wszystkiego, nie wyć do księżyca z samotności, nie przejmować się mijającym czasem i być coraz lepszym człowiekiem. Ot, życie podobne do większości z nas. Twoja córka jest nastolatką. W dedykacji książki „Pan Wilk i kobiety” piszesz, że nie jest jednak przeznaczona dla niej. Zastanawiałeś się, jak będziesz się czuł, kiedy córka to kiedyś przeczyta? Kiedy robisz coś dla Ciebie ważnego, naturalnym odruchem jest poświęcenie tego osobie ci najbliższej. „Pan Wilk i kobiety” nie były jednak na to dobrym pomysłem. Mój bohater był jeszcze za głupi dla mojego dziecka. O ładunku seksu i kilku innych odjazdach w tej konkretnie opowieści zawartych, nawet nie wspomnę. Zawsze też wiedziałem, że w końcu, kiedyś moja córka tę książkę przeczyta. Kilka lat temu, jeszcze przed tym jak powstała, powiedziałem jej, że nikt, nigdy nie może zabronić jej czytać tego, co ona chce czytać. Dlatego moje lektury również nie są dla niej objęte zakazem czytania. Poprosiłem ją tylko, by na razie je odpuściła. Wytłumaczyłem jej dokładnie, dlaczego. Rozmawialiśmy. Zrozumiała. Umówiliśmy się dwojako. Po pierwsze, że da mi czas do dwudziestego roku życia, a po drugie, gdyby jednak z różnych przyczyn musiała przeczytać, co napisałem, to po prostu powie mi, że chce to zrobić. Iga uwielbia czytać, ale na razie bardziej ją interesuje Harry Potter niż Wilk, więc nie ma ciśnienia. Twoje pytanie jest jednak pytaniem w punkt. Bo również we mnie coś ewoluowało w tej kwestii od czasu pierwszych dwóch książek. Nie zdradzę ci jednak w czym rzecz. Zrozumiesz o czym mówię, gdy weźmiesz za kilka dni „Pan Wilk tam i z powrotem” do ręki. Jak na Twoje książki zareagowała rodzina i znajomi? Mama podobno świetnie. Tam, gdzie teraz jest, wszyscy zaczytują się w Panu Wilku (śmiech) Mnie też jest z tego powodu przyjemnie, bo za życia nie zawsze miała powody do bycia ze mnie dumną. Tato jest polonistą, człowiekiem za pan brat z lekturami, o których dzisiejsze pokolenie nie ma nawet pojęcia. Tym bardziej jestem szczęśliwy, że czyta moje książki i nie krytykuje (śmiech). Siostra, w pewien zaskakujący dla mnie sposób, wyparła moje książki. (śmiech) Kocham ją i nie ma znaczenia, co sądzi lub nie sądzi o mojej literaturze. Jej postawa jest podobna do większości moich znajomych, którzy z góry założyli, że wiedzą o czym piszę, spuszczając na to zasłonę milczenia, co najwyżej z kultury do mnie, uciekając się do żartów na ten temat. W zamian kilkoro najbliższych mi ludzi jest zagorzałymi moimi czytelnikami. Co ciekawe i fajne, to to, że te ostatnie grono zwiększa się z każdym dniem. Nie najbliższych. Tych czytających. Bardzo dziękuję za tak wyczerpujące odpowiedzi i odkrycie siebie przed naszymi czytelnikami. Po tych wszystkich słowach, jeszcze bardziej nie mogę się doczekać momentu, gdy w moje ręce trafi „Pan Wilk tam i z powrotem”. Życzę Ci kolejnych momentów zaskoczenia, spowodowanych sukcesem najnowszej książki, a także wydania i sukcesu tych, które są dopiero na etapie tworzenia lub planów. A wszystkich naszych czytelników gorąco zachęcam do lektury wydanych już książek „Pan Wilk i kobiety” oraz „Pan Wilk i tajemnice tajemnic”, których recenzje znajdziecie na naszym portalu. By: Kasia Redaktor portalu. Zakochana w książkach, scrapbookingu i filmach Marvela, fanka gier planszowych, mająca eklektyczny gust muzyczny miłośniczka kotów, uwielbiająca teatr i musicale. Uzależniona od biegania, miłośniczka ruchu na świeżym powietrzu. Prywatnie żona i mama małej diabetyczki. Książki publicystyczne – po jakie tytuły warto sięgnąć?Konkurs z książkami Złączeni miłością i Złamana lojalnośćZłamana lojalność – Cora Reilly [patronat medialny]Sushi Go! Party – gry bez prąduKonkurs z Falling fast i Flying high See all this author’s posts Komentarze komentarze
Gra w jajka wilk i zajac ruska gierka. 450 z Gra rosyjska ruska Pilka Wilk Jajeczka Bramkarz PRL. 400 zł
Jagnię i wilcy to utwór pochodzący z czwartej księgi Bajek i przypowieści Ignacego Krasickiego. Mamy tu do czynienia z wprost mistrzowską realizacją bajki epigramatycznej. Wiersz składa się z czterech wersów, każdy po trzynaście głosek (7+6). Występują rymy parzyste, dokładne, żeńskie. Na tak niewielkiej przestrzeni poeta zmieścił wielość różnych form wypowiedzi: sentencję o charakterze ogólnej prawdy (wers 1.), opis sytuacji (wersy 2. i 3.), dialog (wersy 3. i 4.) oraz puentę (zakończenie wersu 4.):Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie. Dwóch wilków jedno w lesie nadybali jagnię; Już go mieli rozerwać; rzekł: „Jakim prawem?” „Smacznyś, słaby i w lesie!” – Zjedli niezabawem. Utwór rozpoczyna się od dość okrutnej prawdy życiowej, która jest jednocześnie tezą bajki – jeżeli ktoś coś pragnie zdobyć, zawsze znajdzie ku temu dobry powód (usprawiedliwienie). Następny wers, prezentujący już konkretną sytuację oraz bohaterów, przynosi jednak pewien warunek do wcześniejszego założenia. Przyczyna znajdzie się tylko wtedy, gdy posiada się przewagę nad potencjalną ofiarą. W bajce zostało to podkreślone bardzo wyraźnie: wilki mają przewagę nie tylko jakościową (silny i duży wilk oraz małe i słabe jagnię), ale również ilościową (dwa wilki i jedno jagnię) nad jagnięciem. Nie bez powodu tak mocno zostały tu wyeksponowane liczebniki. Ważne okazuje się również miejsce spotkania oprawców z ofiarą. To, że zdarzenia rozgrywają się w lesie, stanie się jednym z wilczych argumentów za zjedzeniem jagnięcia. W momencie, kiedy ma się dopełnić los ofiary wilczego łaknienia, staje się coś zaskakującego, jagnię pyta, „jakim prawem?”. Naiwność tego pytania, czyni je niezwykle zabawnym. Równie zabawna – choć już nie ze względu na jej naiwność, ale raczej bezwzględność czy okrucieństwo - wydaje się odpowiedź wilków. Jagnię zostaje skonsumowane. Zauważmy, że ostrze krytyki w tej bajce skierowane jest nie w stronę okrutnych wilków, ale właśnie w stronę niewinnego jagnięcia. Czytelnik nie odczuwa żadnej litości dla pożartego. Zachowanie wilków nie ma znamion niezwykłości, zgadza się z ich naturą. Krasicki piętnuje tu słabych i bezbronnych za głupotę, pokazując, że jagnię jest samo sobie winne. Nikomu nie poczyta się za winę tego, że jest słaby bądź smaczny. Jednak, jeśli ktoś został obdarzony przez naturę takimi właściwościami, nie powinien sam zapuszczać się na pole największego wroga („w lesie”).Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij
Dowódca Putin nowa koszulka rosja Putin rosyjska armia męska koszulka,Kupuj od sprzedawców w Chinach i na całym świecie. Ciesz się bezpłatną wysyłką, wyprzedażami, łatwymi zwrotami i ochroną kupujących!
Pamiętacie starą, kultową rosyjską grę elektroniczną po polsku zwanej “Jajeczka”? Szara gierka wielkości arkusza A6, aluminiowo-plastikowa obudowa, cztery przyciski po bokach, czarno biały ekranik – cóż więcej trzeba było do szczęścia? Bohaterem tej gry jest wilk z popularnej ponad 20 lat temu bajki “Wilk i Zając”. Jego zadaniem jest zbieranie na czas jajeczek spadających z czterech spadni. Gra ta dostarczała wielu osobom rozrywki na cały dzień. Powróćmy zatem do czasów jej świetności. Zapraszam do gry: Przeczytaj również: Spodobał Ci się wpis pt.:Zagraj w kultową grę “Jajeczka” online?Za każdym razem kiedy zapominasz dać lajka pod wpisem, gdzieś na świecie ginie mały kotek :) 5 040
Kup Gra Ruskie Jajeczka – w kategorii Pamiątki PRL-u na Allegro - Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
. 3pkrfr2osp.pages.dev/3123pkrfr2osp.pages.dev/5023pkrfr2osp.pages.dev/7633pkrfr2osp.pages.dev/3873pkrfr2osp.pages.dev/4983pkrfr2osp.pages.dev/843pkrfr2osp.pages.dev/1823pkrfr2osp.pages.dev/6973pkrfr2osp.pages.dev/5543pkrfr2osp.pages.dev/5533pkrfr2osp.pages.dev/1203pkrfr2osp.pages.dev/2433pkrfr2osp.pages.dev/3213pkrfr2osp.pages.dev/9873pkrfr2osp.pages.dev/713
ruska gierka wilk zbiera jajka